Dla szwedzkiego myśliwego Joela Henryssona klopsiki jego babci to największy świąteczny smakołyk. „To moje ulubione danie od czasów dzieciństwa. Inne klopsiki też są w porządku, ale te są po prostu boskie! Zawsze zajmowały pierwsze miejsce na liście świątecznych potraw i gdy teraz o tym myślę, wydaje mi się, że moja biedna babcia musiała spędzać z tego powodu zbyt dużo czasu w kuchni!” – przyznaje Joel.
Na szczęście jako dorosły Joel nie stroni od samodzielnego gotowania. Teraz ujawnia nam sekrety odziedziczonego po babci przepisu.
Składniki
Składniki:
- 500 g mielonego mięsa z dziczyzny. Ze względu na zawartość tłuszczu Joel preferuje mięso z dzika. Mieszał je także z mięsem jelenia – z równie doskonałym efektem!
- 1 jajko
- 1 żółta cebula
- 100 ml śmietany kremówki
- 50 ml bułki tartej
- 1 łyżeczka białego pieprzu
- 1 łyżeczka ziela angielskiego (aby wydobyć naprawdę świąteczny smak, Joel dodaje go trochę więcej)
- 1,5 łyżeczki soli
- 3 łyżeczki cukru
Przygotowanie
Umieścić mielone mięso w misce i dokładnie wymieszać rękoma z przyprawami.
Zetrzeć cebulę na tarce (dzięki temu klopsiki będą bardziej soczyste, niż gdyby była posiekana) i dodać do mięsa.
Dodać jajko, śmietanę i bułkę tartą, a następnie wszystko wymieszać. Bułka tarta pomoże nadać klopsikom spoistości i wchłonie śmietanę, dzięki czemu będą mieć idealną konsystencję.
Uformować z porcji mięsa kuliste klopsiki o preferowanej wielkości. Łatwiej jest to robić lekko zwilżonymi dłońmi!
"To moje ulubione danie od czasów dzieciństwa. Inne klopsiki też są w porządku, ale te są po prostu boskie! Zawsze zajmowały pierwsze miejsce na liście świątecznych przysmaków."
Roztopić na patelni masło i smażyć klopsiki na małym lub średnim ogniu. Ważne jest, aby nie podkręcać temperatury do maksimum. Zamiast pośpiechu Joel poleca relaks przy świątecznej muzyce ze szklaneczką aromatycznego Glögga!
Podane proporcje powinny wystarczyć na cztery osoby. Aby uzyskać jak najlepsze wrażenia smakowe, warto podać klopsiki z klasycznymi szwedzkimi dodatkami – gładkim puree ziemniaczanym i sosem żurawinowym.
Przed zakupem jakiegokolwiek urządzenia noktowizyjnego lub termowizyjnego upewnij się, że jest to zgodne z lokalnymi przepisami i używaj go tylko wtedy, gdy jest to dozwolone. Ambasadorzy naszej marki pochodzą z różnych krajów i dużo podróżują, co pozwala im testować różne urządzenia. W żadnym przypadku nie zachęcamy do nielegalnego korzystania z naszych urządzeń ani nie popieramy takiego postępowania. Więcej informacji na temat ograniczeń dotyczących eksportu i sprzedaży jest dostępnych na stronie: Export and Sales Restriction Policy.