South Africa
Niedawno pisaliśmy o tym, jak Pulsar pomaga walczyć w RPA z kłusownikami, a dziś chcielibyśmy polecić ten kraj jako miejsce do polowania. Republika Południowej Afryki to niezwykle atrakcyjny kierunek dla wielu Europejczyków ze względu na unikalną faunę i możliwość ucieczki od ponurej zimowej aury.
Niala grzywiasta, antylopka piżmowa i nosorożec biały to tylko niektóre z występujących tam gatunków zwierząt łownych, a samo polowanie jest zdaniem Schalka Krugera, naszego dystrybutora z RPA, „czymś zupełnie innym” niż to, czego można doświadczyć w innych, nawet sąsiednich krajach.
Riccardo Tamburini, ambasador naszej marki z Włoch, jest jednym ze szczęśliwców – zimą często wyjeżdża za granicę, aby towarzyszyć myśliwym w wyprawach i filmować je. Afryka była jednym z ostatnich celów jego podróży, podczas której uświadomił sobie, jest ważna jest znajomość lokalnych przepisów: „Korzystanie podczas polowania z urządzeń termowizyjnych, w tym termowizorów, może być tam niedozwolone. W Afryce często nie można polować w nocy, choć jest to możliwe, gdy celem jest lampart lub lew. W takim przypadku można używać urządzenia termowizyjnego wyłącznie do obserwacji. Bardzo przydaje się również do poszukiwania kozic podczas podchodu w lesie”.
Jego ulubione urządzenia do tego zadania? Lornetka termowizyjna Pulsar Merger LRF XP50 ze względu na wyjątkową jakość obrazu, a także termowizor Axion 2 LRF XG35 z uwagi na kompaktową konstrukcję. Co je łączy? Wbudowany dalmierz laserowy, umożliwiający dokładny pomiar odległości.