Przybliżony czas czytania: 4,5 min.
Niedawne spotkanie ambasadorów marki Pulsar na Litwie zgromadziło myśliwych z różnych krajów Europy. Po raz pierwszy dołączyli do nich także trzej pasjonaci łowiectwa z USA. Cztery dni poznawania europejskich korzeni produktów marki Pulsar, intensywne i zabawne warsztaty, a nawet konkurs strzelecki – minęły w mgnieniu oka. Wystarczyło to jednak, aby powstał solidny fundament do budowy nowych przyjaźni i tradycji, które wzbogaciły zarówno gości, jak i osób stojących za rozwojem marki.
Trochę rywalizacji jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Zdaniem wielu uczestników punktem kulminacyjnym był konkurs strzelecki, w którym nowi członkowie rodziny Pulsar niespodziewanie (ale w pełni zasłużenie) zdobyli wszystkie trzy medale.
Uczestnicy musieli wykazać się celnością, precyzją i szybkością w pięciu konkurencjach strzeleckich: strzelaniu z broni krótkiej, strzelaniu z podpórki i z wolnej ręki do zmieniających się celów, strzelaniu do biegnącego dzika z wykorzystaniem nasadki Krypton, strzelaniu do celu z różnych odległości z wykorzystaniem kalkulatora balistycznego lunety Talion XG35 oraz strzelaniu do rzutków.
Końcowa klasyfikacja była dla wielu zaskakująca i zupełnie nieoczekiwana. Trzech nowych ambasadorów marki Pulsar osiągnęło najlepsze wyniki i zostało nagrodzonych medalami i nagrodami specjalnymi, w tym monokularem termowizyjnym Axion. Trzecie miejsce zajął Austriak Matthias Schultner, drugi był jego kolega z USA, Andrew Volleman, natomiast tytuł najlepszego strzelca pewnie wywalczył Nick Schaеfer z Niemiec.
Nick Schaеfer
Nick przyznał, że zdobycie złotego medalu było dla niego samego niespodzianką. „Szczerze mówiąc, w ogóle nie spodziewałem się wygranej. Po prostu cieszyłem się możliwością korzystania z różnych udostępnionych urządzeń. Wśród uczestników było kilku znakomitych strzelców, więc złoty medal był dla mnie ogromną niespodzianką” – mówi Nick. „To było niesamowite i naprawdę satysfakcjonujące, że udało mi się zająć pierwsze miejsce wśród tak utalentowanych uczestników”.
Praktyka czyni mistrza
Wzięcie po raz pierwszy udziału w spotkaniu ambasadorów marki było dla Nicka niezwykłym przeżyciem. Najbardziej zaskoczyła myśliwego z Niemiec otwartość firmy Pulsar i członków zespołu Pro Staff: „Od chwili przyjazdu czułem się mile widziany jako członek rodziny Pulsar. Możliwość wymiany doświadczeń i opinii na temat produktów i ich użytkowania to świetna sprawa. Pracownicy firmy Pulsar dokonali niesamowitej rzeczy, gromadząc tak zróżnicowaną grupę ludzi, którzy polują z bronią lub aparatem fotograficznym. Warsztaty dostarczyły nam dogłębnej wiedzy na temat technologii i jej zalet. Doskonale łączyły teorię, praktykę i aktywności sprzyjające integracji zespołu”.
Podczas zajęć praktycznych myśliwi uczyli się, jak kreatywnie używać aparatu fotograficznego, uwieczniając niezapomniane chwile z polowania. Zapalony myśliwy z Belgii, Dimitri Hullebroek, podzielił się swoimi wskazówkami i sposobami na uzyskanie efektownych zdjęć.
Dimitri Hullebroek
Szwedzki fotograf Magnus Winbjork (jedyny członek zespołu Pulsar, który nie zajmuje się myślistwem) uzupełnił to kilkoma cennymi spostrzeżeniami na temat wykorzystania urządzeń termowizyjnych w innej dziedzinie i nietypowym środowisku.
Magnus Winbjork
Z kolei wieloletni przyjaciel marki Pulsar, Riccardo Tamburini z Włoch, poprowadził bardzo interesującą i ważną prezentację: „Z pola do zamrażarki”. Jako doświadczony myśliwy i prawdziwy miłośnik dobrego jedzenia Riccardo podzielił się swoją wiedzą, jak zadbać o to, aby mięso z dziczyzny było jak najlepszej jakości i miało jak najwięcej składników odżywczych. Jego „złote zasady” można znaleźć także w tym artykule.
Riccardo Tamburini
Od marzeń do praktycznych pomysłów
Warsztaty „Dream on” dowiodły tego, że praca zespołowa przynosi niezwykłe efekty. Podzieleni na grupy myśliwi mieli udoskonalić istniejące urządzenia Pulsar we wszystkich czterech kategoriach: lunet celowniczych, monokularów, lornetek i nasadek termowizyjnych. Coś, co zaczęło się od zabawy, z czasem przerodziło się w ciąg najbardziej niespodziewanych i czasami niezwykle prostych, ale błyskotliwych pomysłów.
Jak zauważył Nick Schaefer, takie warsztaty są doskonałą okazją dla myśliwych, aby przyczynić się do rozwoju przyszłych produktów: „Jestem zaszczycony możliwością uczestnictwa w tym procesie i wpływu na przyszłe generacje produktów Pulsar. Nasze praktyczne doświadczenia i opinie są ważnym elementem w procesie ciągłego doskonalenia i innowacji”.
Ponieważ grono ambasadorów firmy Pulsar z roku na rok się powiększa, niektórzy myśliwi po raz pierwszy mieli okazję odwiedzić siedzibę firmy Pulsar na Litwie. Dla nich i ich kolegów ze Stanów Zjednoczonych możliwość zobaczenia na żywo, jak inżynierowie pracują nad rozwojem urządzeń, była ekscytującym przeżyciem.
Cory Chilton – myśliwy z Iowa specjalizujący się w polowaniu na kojoty i członek zespołu Pro Staff Pulsar USA – był pod ogromnym wrażeniem, gdy na własne oczy zobaczył, jak wygląda droga rozwoju produktu od pomysłu do urządzenia optycznego, które jest przydatne w terenie. Miał również okazję zwiedzić główną siedzibę i zakład produkcyjny firmy Pulsar.
„Europejski zespół sprawił, że poczułem się jak w domu i przyjął mnie jak członka rodziny. Tę liczną grupę ludzi z różnych części świata, których łączy coś wyjątkowego, trudno opisać inaczej niż po prostu jako „rodzinę”. Mimo że w różny sposób wykorzystujemy możliwości urządzeń Pulsar, wszyscy dzielimy wspólne doświadczenia” – mówi Cory.
Mark Lewis, Cory Chilton, Aidan Campbell
Wszyscy trzej amerykańscy myśliwi docenili możliwość przyjacielskiej rywalizacji na strzelnicy, a także owocne warsztaty i dyskusje. „Myślę, że informacje, które przekazałem, zostały naprawdę wzięte pod uwagę, a mój wkład został doceniony przez innych” – mówi C. Chilton. „Czas między spotkaniami upływał w bardzo przyjemnej atmosferze. Miło było poznać innych członków zespołu Pro Staff i dowiedzieć się, jak wykorzystują możliwości urządzeń Pulsar. Zaprzyjaźniłem się z kilkoma osobami i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miał okazję tu wrócić. Jestem naprawdę wdzięczny za wartościowo spędzony czas i możliwość uczestnictwa w tym wydarzeniu. Do następnego razu!”.
Przed zakupem jakiegokolwiek urządzenia noktowizyjnego lub termowizyjnego upewnij się, że jest to zgodne z lokalnymi przepisami i używaj go tylko wtedy, gdy jest to dozwolone. Ambasadorzy naszej marki pochodzą z różnych krajów i dużo podróżują, co pozwala im testować różne urządzenia. W żadnym przypadku nie zachęcamy do nielegalnego korzystania z naszych urządzeń ani nie popieramy takiego postępowania. Więcej informacji na temat ograniczeń dotyczących eksportu i sprzedaży jest dostępnych na stronie: Export and Sales Restriction Policy.